Kiedy weny brak (cz. 1)

Co robić, kiedy weny brak?
Kiedy musisz:
- napisać tekst o działaniu dwóch hormonów,
- zilustrować bajkę o Czerwonym Kapturku
- albo skomponować muzykę do animacji dla firmy pogrzebowej?
Sposoby są co najmniej trzy.
Po pierwsze, możesz użyć personifikacji. Jeśli opisujesz coś, co na co dzień występuje parami, nawet jeśli są to hormony albo gwiazdy podwójne, odnieś się do związków międzyludzkich. Uczłowiecz te elementy. Niech się ze sobą kłócą, kochają, niech robią cokolwiek, co przypomina życie w związku.
Po drugie, możesz zmienić kontekst. Czerwony Kapturek może być ubrany klasycznie, ale tłem może być dla niego nie las, tylko środek Nowego Jorku albo budynek urzędu skarbowego. Nowe tło to dziesiątki, setki nowych znaczeń, aluzji i innych „smaczków”, które powstaną samoistnie.
Po trzecie, można zmienić charakter „głównego bohatera”. Kiedy widzisz kondukt pogrzebowy, w głowie od razu masz marsz żałobny skomponowany przez Chopina. Standard, prawda?
Dlatego zamiast przeszywających akordów fortepianu, użyj innego instrumentu (w podobnie brzmiącej melodii). Najlepiej takiego, który jako ostatni będzie się kojarzył z pogrzebem, np. harmonijki ustnej. Słyszysz to teraz? 😉
Czytaj więcej fragmentów książki
Zapisz się na newsletter i czytaj nigdzie nieopublikowane fragmenty książki.
One Response
Doskonałe pomysly na nieczywistosc!!!